WARION USŁUGI INTERNETOWE WARION
INTERNETOWY KATALOG FIRM
O firmie
Nasze usługi
Cennik Usług
Praca w Warionie
Kontakt
Internetowy katalog firm
Informator warszawski (urzędy Państwowe, miejskie, stowarzyszenia)
Wyszukiwarki i portale internetowe

Ciasteczka

Ciasteczka (ang. cookies) zostały wymyślone przez firmę Netscape w czasach, gdy większości internautów nie było jeszcze na świecie. Coraz mniej osób kojarzy tę firmę, a przecież ma ona spore zasługi dla rozwoju internetu. Netscape był pierwszą przeglądarką, która na systemach windowsowych realnie zagroziła pozycji Internet Explorera. Z tego samego pnia co Netscape pochodzi Mozilla i obecny Firefox.
Idea, która przyświecała ciasteczkom otworzyła zupełnie nowe możliwości dla internautów. "Normalne" strony WWW są pobierane z serwera i koniec. W trakcie przeglądania witryny zdarzało się, że zmieniliśmy np. kolory wyświetlania, wielkość czcionki, czy inne zmienne środowiskowe. Twórca serwisu mógł przekazywać te zmiany w trakcie "chodzenia" po kolejnych stronach dzięki formularzom. Niestety, po opuszczeniu serwisu wszystkie zmiany wyparowywały. Przy kolejnych odwiedzinach serwisu trzeba było od nowa przechodzić tę samą drogę, co za pierwszym razem.
I tu pojawia się pomysł Netscape'a. Serwis internetowy wysyła ciasteczko do komputera internauty i jest ono zapisywane przez przeglądarkę na dysku. Technologia ta od razu dała wspaniałe możliwości twórcom witryn, ale też od początku wzbudziła kontrowersje. Pojawiły się dwa pytania:
  1. co będzie, jeżeli nieuczciwa strona wykona kod szkodliwy dla internauty na jego komputerze?
  2. czy nieuczciwa strona nie wyłudzi dzięki ciasteczkom poufnych informacji?
Zapobieganie tym praktykom polegało na ostrzeżeniach, szczególnie ze strony konkurencyjnych w stosunku do Netscape'a przeglądarek, że ciasteczka, które się zapisują na dysku mogą ho, ho, hooo, albo coś gorszego.
Prawda jest taka, że nikt dotąd nie udowodnił szkodliwości ciasteczek zapisywanych "na sesję", czyli tymczasowych. Ciasteczka takie "giną" po zamknięciu przeglądarki - są kasowane z dysku. Ciasteczka te uznawane są za bezpieczne.
Tylko takie ciasteczka są stosowane w serwisach tworzonych przez firmę WARION.
Nie było więc potrzeby ostrzegania pt. internautów, że zastosowane ciasteczko wykorzysta ich kota albo, za przeproszeniem, wyżre wszystko z lodówki. Oczywiście, nikt się nie spodziewał hiszpańskiej inkwizycji. Pewnego pięknego dnia wymieniona instytucja ożyła dzięki znanej z norm określających dopuszczalną krzywiznę banana i ogórka Unii Europejskiej. Kiedy piszący te słowa dowiedział się o unijnym pomyśle, który zobowiązywał twórców serwisów do ostrzegania przed ciasteczkami, to wypowiedział różne słowa w różnych językach, a zakończył cytatem z klasyka: "a żeby was wszy żywcem zeżarły". Pierwsze wrażenie było bardzo negatywne i zachodziła uzasadniona obawa, że ustawodawca stuknął się był w głowę. Jest na świecie kilkadziesiąt przeglądarek internetowych, z których cokolwiek się liczy kilkanaście. Tymczasem UE zmusza do pisania ostrzeżeń miliony twórców stron internetowych, zamiast twórców kilkudziesięciu przeglądarek.
Minął jakiś czas, w którym zdarzało mi się odwiedzać liczne serwisy z wyskakującymi okienkami ostrzegawczymi. Wiele niezapomnianych chwil dały mi strony napisane przez idiotów, na których figurował napis w stylu:
"Strona zawiera ciasteczka... bla, bla, bla,... Kliknij, aby zamknąć to okno"
Po kliknięciu okno zostawało, bo twórca zatroszczył się, żeby "dobrze chodziło pod IE i FF", ale nie spróbował, żeby było zgodne ze standardem języka. Jeden z typowych byków polega na założeniu, że ciasteczka działają na stronie, która je wywołuje. Jeżeli coś nie uległo zmianie w standardzie, to nie działają! Takie cuda tylko w Internet Explorerze i przeglądarkach, które się zaraziły.
Znowu minął jakiś czas i zakrzyknąłem (H)Eureka!
Na stronie "krajowego" potentata internetowo - telefonicznego zobaczyłem objaśnienie, które miało sens. Było w nim napisane JAKIE ciasteczka serwis chce zapisać na komputerze internauty i CZEMU ONE SŁUŻĄ. Jeżeli taka była intencja ustawodawcy, to jednak zdarzają się uchwały Parlamentu Europejskiego, które mają większy sens niż te, które normalizują wielkość lateksowego profilaktyka męskiego.

Firma WARION stosuje jeden jedyny typ ciasteczka. Jest on zapisywany na komputerze internauty przy pierwszym wejściu do danego serwisu. W tym momencie licznik widoczny na stronie zwiększa się o JEDEN. Kiedy już ciasteczko jest zapisane, to można poruszać się po całym serwisie i licznik się nie przekręci ani o jedną trzecią. Kiedy zamkną Państwo przeglądarkę, ciasteczko, jako tymczasowe, zostanie automatycznie skasowane.
Jeżeli nie wyrażą Państwo zgody na zapisanie ciasteczka, licznik nie zmieni wartości.
Kolejne "pierwsze wejście" i przekręcenie licznika zdarzyć się może dopiero po kolejnym uruchomieniu przeglądarki.



WARION USŁUGI INTERNETOWE WARION
INTERNETOWY KATALOG FIRM